Jestem typową kluską kochającą wszystkie potrawy z dodatkiem mąki – od placuszków, omletów i naleśników po pyzy, kluski, kopytka i makarony. Gdy mama poinformowała mnie, że będzie gotować ziemniaki w mundurkach bez wahania poprosiłam o ugotowanie podwójnej porcji – pierwsze o czym pomyślałam to zrobienie kopytek. I tak powstała wersja bezglutenowa, bez jajek a co