Ketchup z cukinii cieszył się sporym zainteresowaniem a co najważniejsze – dostałam od Was mnóstwo wiadomości o tym, jak fajnie smakuje, jak wcinają go dzieci i mężowie nieprzepadający za warzywami, jak serwujecie go zarówno na ciepło jak i zimno… no i, że dorabiacie kolejne porcje 🙂 Drugą z moich propozycji i alternatywą sklepowego pikantnego ketchupu