Mimo coraz większej sympatii do zimy (morsowanie weszło mi w krew i absolutnie nie chcę zaprzestać wykonywania tej czynności) wiem, że jeszcze chwila, moment i rozpoczną się pory roku znacznie bardziej lubiane przez większość z nas. A co na ochłodę albo alternatywę do jajek na typowo białkowo-tłuszczowe śniadanie? – lody orzechowo-kokosowe 🙂 Składniki (3 porcje):