Kakaowe muffiny z dynią

Sezon na dynię w pełni – omlety, placuszki, naleśniki, budynie, ciasta, leczo, kluski były już zrobione tej jesieni – więc czas na babeczki. Mocno kakaowo-orzechowe, wilgotne, bardzo sycące – takie właśnie wyszły. Co prawda składają się z wielu produktów ale ich plusem jest czas przygotowania i smak. Jeśli tylko nie wiecie jak wykorzystać dynię w swojej kuchni – spróbujcie upiec muffinki!

Składniki (4 porcje każda po 2.5 dużej babeczki):

30g oleju kokosowego

180g startego jabłka (nie jest konieczne, możemy dodać startą gruszkę, ulubiony dżem – możemy też nie dodawać niczego)

250g puree z dyni (czyli ok. 500g dyni przed upieczeniem/ugotowaniem)

1 jajko

20g miodu

4 łyżki erytrolu (lub innego słodzidła)

50g mąki z pestek dyni

80g mąki ryżowej

10g gorzkiego kakao

20g wiórków kokosowych

20g pokruszonych orzechów (u mnie włoskie)

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

1/2 łyżeczki sody

solidna szczypta soli oraz cynamonu cejlońskiego

laska wanilii (lub kilka kropel ekstraktu lub aromatu)

 

Olej rozpuszczamy by uzyskać płynną konsystencję. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni (dolna i górna grzałka). Do jednej miski dodajemy starte na tarce jabłko, puree z dyni, roztopiony olej kokosowy, jajko, miód oraz erytrol. Do drugiej miski dodajemy mąkę z pestek dyni, mąkę ryżową, gorzkie kakao, wiórki kokosowe, pokruszone orzechy, proszek do pieczenia, sodę, sól, cynamon oraz ziarnka wanilii. Do suchych składników dodajemy mokre i mieszamy.

Masę wylewamy do papilotek, form na muffinki lub jak w moim przypadku silikonowej formy.

Ciasto w trakcie pieczenia podwoi swoją objętość. Moje foremki są duże więc muffinki piekłam 28 minut, im mniejsze foremki tym krótszy proces pieczenia (polecam sprawdzenie ciasta przy pomocy drewnianego patyczka).

Wartości odżywcze porcji:

305 kcal/9g białka/29g węglowodanów/17g tłuszczów

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.