Od dziecka uwielbiałam smak surowego mięsa i miłość do metek, carpaccio, surowych szynek, wędlin i… tatara nadal trwa 🙂 Oczywiście najczęściej przygotowuję ten klasyczny z mięsa wołowego – alternatywą do tego rodzaju mięsa może być dziczyzna, łosoś czy tuńczyk (oczywiście surowy). Tatar wołowy lubi być podawany z dodatkami i tu możemy poszaleć dodając żółtko jajka, oliwę, musztardę, ogórka kiszonego, grzyby marynowane, kapary, oliwki, cebulę oraz przyprawy takie jak sól, pieprz, sos balsamiczny.

 

Składniki:

150g chudego mięsa wołowego (polędwica, udziec, łopatka)

2 żółtka jajek XL

2 duże ogórki kiszone

1 łyżka oliwy extra virgin

1 łyżka musztardy np. sarepskiej

sól, pieprz

oraz inne, dowolne dodatki

 

Mięso mielimy w maszynce do mielenia mięsa bądź szatkujemy nożem. Przekładamy do szklanej miski i wyrabiamy z musztardą, oliwą, solą (u mnie himalajską), świeżo zmielonym pieprzem do momentu połączenia wszystkich składników i otrzymania jednolitej masy następnie tworzymy spłaszczoną kulkę z mięsa. Ogórki/cebulę/grzyby marynowane/kapary/oliwki drobno szatkujemy i podajemy obok tatara. W tatarze łyżką tworzymy niewielkie wgłębienie, gdzie układamy żółtka jajek.

 

Wartości odżywcze przepisu (bez warzyw):

392 kcal / 36g białka / 1g węglowodanów / 27g tłuszczów